Jeszcze w tym roku klienci sklepów Biedronka najprawdopodobniej będą mogli płacić za zakupy telefonem komórkowym. Prawdziwą rewolucją może być wprowadzenie możliwości płacenia kartami kredytowymi - to już w przyszłym roku?
Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci Biedronka:
"W Polsce różnica między kosztem gotówki a kosztem obsługi kart płatniczych jest bardzo duża, czego konsekwencje ponosi konsument. My się na to nie zgadzamy. Oczywiście nie ma nic za darmo i nawet przyjmowanie gotówki ma swoją cenę. Wiemy, że możliwość płatności kartą jest rozwiązaniem dogodnym dla naszych klientów, i mamy nadzieję, że niedługo nie będziemy mieli powodu, żeby się z nim wstrzymywać. Ale opłaty związane z przyjmowaniem kart płatniczych, w tym interchange, obecnie są zbyt wysokie, aby wprowadzić możliwość płacenia kartami już teraz.
...
Koszt obsługi gotówki to wartość poniżej 0,3 proc. Sejm przewiduje, że od stycznia przyszłego roku opłata interchange będzie wynosiła 0,5 proc. wobec około 1,3 proc obecnie. Jeżeli opłaty za karty zbliżą się do poziomu kosztów gotówki, to będziemy gotowi wprowadzić tę formę płatności. Nie wiemy jednak dokładnie, jak będzie wyglądała sytuacja od przyszłego roku. 0,5 proc. to będzie bardzo dobry poziom wyjściowy do rozmów z organizacjami płatniczymi. To poziom zbliżony do tego, co chcielibyśmy osiągnąć
...nie mówimy o tym, że płatności kartami zostaną wprowadzone w naszych sklepach w najbliższym czasie. Natomiast bankomaty nie służą tylko klientom, którzy przychodzą na zakupy do Biedronki, ale także okolicznym mieszkańcom. Nie widzę w związku z tym problemu. Wciąż będą chętni do wypłacania gotówki z bankomatów."
Ile mogą wynosić straty Biedronki z powodu braku możliwości dokonywania płatności kartami? Klienci przed zakupami wypłacają 50-100 zł i ograniczają się do tej kwoty.
Wiemy, jaki będzie wpływ wprowadzenia kart na sprzedaż w naszych sklepach. Te szacunki braliśmy też pod uwagę, podejmując decyzję o niewprowadzaniu na razie kart płatniczych. Myślę, że nasze podejście w dużym stopniu wpłynęło na przebieg debaty w tej sprawie, której efektem jest decyzja ustawodawców i zmniejszenie opłaty interchange.
A co z płatnościami mobilnymi? ...
Jeszcze w tym roku?
"Do tego będziemy dążyć, ale nie zależy to wyłącznie od nas. Przeprowadziliśmy wcześniej wspólne testy z bankiem BZ WBK, a także z innymi bankami, natomiast dopiero ostateczne deklaracje partnerów w momencie uruchomienia będą wiążące. Płatności mobilne na pewno wprowadzimy we wszystkich sklepach jednocześnie. Chcemy stworzyć rozwiązanie otwarte dla jak największej liczby klientów. Nie tylko dla Biedronki, ale także dla innych punktów handlowo-usługowych i wielu banków"
Przeczytaj wywiad w całości >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz