Burger King dołącza do restauracji sieciowych, które idą z duchem czasu i umożliwiają swoim klientom płatności telefonem komórkowym. Sieć fastfood testuje w Niemczech aplikację płatności mobilnych, opartą o platformę Opentabs. Umożliwia ona zamówienie przed przybyciem do restauracji, a następnie zapłacenie telefonem.
Małgorzata Nieciecka - Płatności mobilne, innowacje w rozwiązaniach rozliczeniowo - transakcyjnych. Przegląd ciekawych informacji.
piątek, 27 lutego 2015
Visa Europe rozszerza zakres płatności osobistych na cały świat
Visa Europe rozszerza zasięg usługi Visa Direct – znanej wcześniej jako płatności osobiste Visa – na większość krajów, w których Visa prowadzi działalność*, tworząc tym samym ogólnoświatową sieć płatności osobistych (peer-to-peer, P2P).
Dzięki usłudze Visa Direct banki członkowskie Visa Europe będą w stanie zaoferować swoim klientom możliwość dokonywania w sposób szybki, bezpieczny i łatwy transferów pieniędzy do ok. 2 mld użytkowników kart Visa, z wykorzystaniem jedynie numeru telefonu lub numeru karty Visa odbiorcy. Rozszerzona usługa Visa Direct zostanie udostępniona latem tego roku w 20 wersjach językowych, z obsługą wielu walut, co pozwoli na przekazywanie pieniędzy znajomym, przyjaciołom czy członkom rodziny w sposób szybszy i łatwiejszy niż kiedykolwiek dotąd.
Z usługi płatności osobistych Visa – przemianowanej obecnie na Visa Direct – korzysta już w całej Europie ponad 200 tys. użytkowników, którzy od czasu jej uruchomienia w marcu 2013 r. dokonali transferów pieniężnych na łączną kwotę 43 mln euro. Na początku tego miesiąca wersja usługi oferowana przez bank Lloyds TSB uznana została za „Najlepszą inicjatywę w dziedzinie płatności mobilnych” podczas ceremonii wręczenia nagród sektora kart płatniczych i płatności w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Oferując ogólnoświatowe płatności osobiste, Visa Europe udostępnia bankom członkowskim swoją platformę do zarządzania interfejsem programistycznym aplikacji (ang. API), co pozwoli im na jeszcze łatwiejsze zintegrowanie usługi Visa Direct z już działającymi serwisami internetowymi lub aplikacjami mobilnymi.
Sojusz z fastacash ułatwi przesyłanie pieniędzy osobom bliskim za pośrednictwem sieci społecznościowych
W ramach współpracy nawiązanej przez Visa Europe z mającą siedzibę w Singapurze firmą fastacash, banki członkowskie będą mogły zaproponować swoim klientom nową usługę. Użytkownicy Visa Direct będą mogli teraz dokonywać płatności osobistych za pośrednictwem mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter, WhatsApp czy LinkedIn.
Sojusz ten zwiększy potencjał usługi krajowych i międzynarodowych transferów pieniędzy z wykorzystaniem Visa Direct, zbliżając do siebie konsumentów, którzy chcą przekazywać środki pieniężne przez Facebooka czy Twittera, banki oraz dostawców usług płatniczych.
Poprzez sojusz z fastacash Visa Europe udostępnia bardzo bezpieczne, zgłoszone do opatentowania rozwiązanie „fastalink”, pozwalające transferować środki pieniężne z wykorzystaniem mediów społecznościowych i komunikatorów internetowych. Łącząc technologię fastacash z Visa Direct, banki będą mogły zaoferować możliwość dokonywania takich transferów z i na rachunek dowolnej karty Visa.
Płatności osobistej w ramach usługi Visa Direct konsument dokonuje przez aplikację lub inny interfejs dostarczony przez bank, wprowadzając kwotę, którą chce przetransferować i decydując, w jaki sposób ma ona zostać przekazana – bezpośrednio na numer telefonu komórkowego czy (w przyszłości, dzięki fastacash) poprzez media społecznościowe. Nadawca przekazu proszony jest jedynie o wybranie kanału operacji oraz odbiorcy, który zostaje następnie powiadomiony o dokonanej płatności.
Visa Europe przedstawi wersję demonstracyjną Visa Direct – zarówno w wariancie przesyłania pieniędzy na numer telefonu, jak i poprzez media społecznościowe – w trakcie mobile World Congress, który odbędzie się w Barcelonie w dniach 2-5 marca br. Rozwiązania swoje prezentować również będą instytucje członkowskie Visa Europe, świadczące obecnie usługę płatności osobistych Visa, która przemianowana zostaje na Visa Direct.
* Z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, Japonii oraz objętych sankcjami krajów wpisanych na listę amerykańskiej agencji rządowej OFAC.
źródło: Visa Europe
Dzięki usłudze Visa Direct banki członkowskie Visa Europe będą w stanie zaoferować swoim klientom możliwość dokonywania w sposób szybki, bezpieczny i łatwy transferów pieniędzy do ok. 2 mld użytkowników kart Visa, z wykorzystaniem jedynie numeru telefonu lub numeru karty Visa odbiorcy. Rozszerzona usługa Visa Direct zostanie udostępniona latem tego roku w 20 wersjach językowych, z obsługą wielu walut, co pozwoli na przekazywanie pieniędzy znajomym, przyjaciołom czy członkom rodziny w sposób szybszy i łatwiejszy niż kiedykolwiek dotąd.
Z usługi płatności osobistych Visa – przemianowanej obecnie na Visa Direct – korzysta już w całej Europie ponad 200 tys. użytkowników, którzy od czasu jej uruchomienia w marcu 2013 r. dokonali transferów pieniężnych na łączną kwotę 43 mln euro. Na początku tego miesiąca wersja usługi oferowana przez bank Lloyds TSB uznana została za „Najlepszą inicjatywę w dziedzinie płatności mobilnych” podczas ceremonii wręczenia nagród sektora kart płatniczych i płatności w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Oferując ogólnoświatowe płatności osobiste, Visa Europe udostępnia bankom członkowskim swoją platformę do zarządzania interfejsem programistycznym aplikacji (ang. API), co pozwoli im na jeszcze łatwiejsze zintegrowanie usługi Visa Direct z już działającymi serwisami internetowymi lub aplikacjami mobilnymi.
Sojusz z fastacash ułatwi przesyłanie pieniędzy osobom bliskim za pośrednictwem sieci społecznościowych
W ramach współpracy nawiązanej przez Visa Europe z mającą siedzibę w Singapurze firmą fastacash, banki członkowskie będą mogły zaproponować swoim klientom nową usługę. Użytkownicy Visa Direct będą mogli teraz dokonywać płatności osobistych za pośrednictwem mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter, WhatsApp czy LinkedIn.
Sojusz ten zwiększy potencjał usługi krajowych i międzynarodowych transferów pieniędzy z wykorzystaniem Visa Direct, zbliżając do siebie konsumentów, którzy chcą przekazywać środki pieniężne przez Facebooka czy Twittera, banki oraz dostawców usług płatniczych.
Poprzez sojusz z fastacash Visa Europe udostępnia bardzo bezpieczne, zgłoszone do opatentowania rozwiązanie „fastalink”, pozwalające transferować środki pieniężne z wykorzystaniem mediów społecznościowych i komunikatorów internetowych. Łącząc technologię fastacash z Visa Direct, banki będą mogły zaoferować możliwość dokonywania takich transferów z i na rachunek dowolnej karty Visa.
Płatności osobistej w ramach usługi Visa Direct konsument dokonuje przez aplikację lub inny interfejs dostarczony przez bank, wprowadzając kwotę, którą chce przetransferować i decydując, w jaki sposób ma ona zostać przekazana – bezpośrednio na numer telefonu komórkowego czy (w przyszłości, dzięki fastacash) poprzez media społecznościowe. Nadawca przekazu proszony jest jedynie o wybranie kanału operacji oraz odbiorcy, który zostaje następnie powiadomiony o dokonanej płatności.
Visa Europe przedstawi wersję demonstracyjną Visa Direct – zarówno w wariancie przesyłania pieniędzy na numer telefonu, jak i poprzez media społecznościowe – w trakcie mobile World Congress, który odbędzie się w Barcelonie w dniach 2-5 marca br. Rozwiązania swoje prezentować również będą instytucje członkowskie Visa Europe, świadczące obecnie usługę płatności osobistych Visa, która przemianowana zostaje na Visa Direct.
* Z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, Japonii oraz objętych sankcjami krajów wpisanych na listę amerykańskiej agencji rządowej OFAC.
źródło: Visa Europe
środa, 25 lutego 2015
HOLLO – mobilna rewolucja na rynku usług assistance
W Polsce jest zarejestrowanych 25 milionów pojazdów, ale
tylko 27 proc. z nich zostało objętych usługą assistance. Oznacza to, że 7 na
10 kierowców w krytycznej sytuacji może liczyć tylko na siebie. Średni wiek zarejestrowanego auta przekracza 10 lat. Co drugi badany
w 2014r. kierowca odpowiedział, że woli zapłacić za konkretną usługę, gdy jej potrzebuje,
niż wykupić pakiet ubezpieczeniowy.
Aplikacja HOLLO pojawia się więc we właściwym momencie i
może stać się chlubnym przykładem dobrze wydanych unijnych pieniędzy. Ma
wszelkie szanse wejść do standardu rozwiązań mobilnych w naszych smartfonach.
Stanowi prosty interfejs łączący kierowców z firmami świadczącymi usługi
assistance dla kierowców, w tym holownikami oraz małymi warsztatami
wyspecjalizowanymi w drobnych naprawach.
Kierowca nie musi się już głowić, by podać dokładny adres
gdy zatrzymał się na autostradzie, czy drodze szybkiego ruchu. Wysyła
zgłoszenie i natychmiast widzi najbliżej zlokalizowane auta pomocy drogowej,
ceny konkretnych usług i czas dojazdu. Wybiera usługodawcę i potwierdza
zgłoszenie. Otrzymuje informacje o przyjęciu zgłoszenia i może śledzić czas
dojazdu holownika.
W innej sytuacji z łatwością można będzie sprawdzić, który z
najbliżej położonych warsztatów może nam udzielić szybkiej pomocy i w jakiej
cenie.
HOLLO nie tylko odpowiada na podstawową potrzebę kierowców
związaną z bezpieczeństwem na drodze, ale i konkretne oczekiwania firm
holowniczych skazanych dziś na nasłuch policyjny, ogłoszenia w gazetach i
internecie.
Pomysłodawcy HOLLO zastosowali skaner QR Codów, dzięki czemu
wprowadzanie danych o pojeździe ogranicza się do wykonania zdjęcia kodu. Dane
pozyskane w ten sposób pozwalają łatwo dostosować oferty pomocy dla rodzaju
pojazdu.
Moduł płatności mobilnych PayPal pozwala rozliczyć usługi
nawet gdy kierowca nie dysponuje gotówką.
Aplikacja dostosowuje swoją funkcjonalność do rodzaju
użytkownika (klient – usługodawca) w momencie gdy on się loguje.
Twórcy deklarują, ze do końca bieżącego kwartału powiększą
liczę zarejestrowanych usługodawców, którzy korzystają z aplikacji z 30 do co
najmniej 100. Liczą na zainteresowanie firm i towarzystw ubezpieczeniowych,
którym HOLLO mogłoby pomóc w obsłudze klientów jednocześnie zwiększając jakość świadczonych
usług i zwiększając komfort klientów dziś skazanych na połączenia IVR.
HOLLO zyskało wstępną aprobatę ekspertów i mentorów programu
Orange Fab i ma szansę na wsparcie ORANGE.
Z łatwością można sobie wyobrazić, że w przyszłości może
zostać zastosowane dla innych usług assistance, np. związanych z awariami
instalacji gazowych i elektrycznych. W ten sposób firmy usługowe mogą dotrzeć
do klientów i zyskać możliwość dodatkowej komunikacji z nimi, aby edukować
użytkowników odnośnie nowych usług czy zmian w ofercie.
Możliwości wydają się nieograniczone. Osoby zainteresowane
mogą pobrać aplikację z Google Play lub AppStore.
eM
Visa inwestuje w usługę tokenizacji
Visa Europe ogłosiła plany wdrożenia usługi tokenizacji, dostosowanej do potrzeb rynku europejskiego. Instytucje finansowe będą mogły korzystać z nowej usługi od połowy kwietnia.
Usługa tokenizacji chroni dane klienta poprzez zastąpienie informacji umieszczonych na karcie płatniczej ciągiem cyfr, który można następnie wykorzystać do autoryzacji płatności bez ujawniania danych karty. Dzięki temu rozwiązaniu, np. przy dokonywaniu w sklepie płatności zbliżeniowych za pomocą urządzenia mobilnego przekazywane są nie dane karty, lecz jedynie tzw. token (ciąg cyfr).
- To naprawdę fascynujący okres dla sektora płatniczego. Przewidujemy, że w bieżącym roku płatności mobilne będą szeroko dostępne dla konsumentów w całej Europie. Tokenizacja to jedno z najważniejszych rozwiązań technologicznych, jakie pojawiły się w obszarze płatności cyfrowych, otwierając następny rozdział w rozwoju nowych produktów i usług. Mając to na uwadze, opracowaliśmy usługę elastyczną, z możliwością dalszej jej rozbudowy - komentuje Sandra Alzetta, dyrektor zarządzająca ds. produktów podstawowych w Visa Europe.
Usługa tokenizacji chroni dane klienta poprzez zastąpienie informacji umieszczonych na karcie płatniczej ciągiem cyfr, który można następnie wykorzystać do autoryzacji płatności bez ujawniania danych karty. Dzięki temu rozwiązaniu, np. przy dokonywaniu w sklepie płatności zbliżeniowych za pomocą urządzenia mobilnego przekazywane są nie dane karty, lecz jedynie tzw. token (ciąg cyfr).
- To naprawdę fascynujący okres dla sektora płatniczego. Przewidujemy, że w bieżącym roku płatności mobilne będą szeroko dostępne dla konsumentów w całej Europie. Tokenizacja to jedno z najważniejszych rozwiązań technologicznych, jakie pojawiły się w obszarze płatności cyfrowych, otwierając następny rozdział w rozwoju nowych produktów i usług. Mając to na uwadze, opracowaliśmy usługę elastyczną, z możliwością dalszej jej rozbudowy - komentuje Sandra Alzetta, dyrektor zarządzająca ds. produktów podstawowych w Visa Europe.
mPay zamierza konkurować ze Sky Cash na aplikacje mobilne
Sky Cash doczekał się konkurencji z prawdziwego zdarzenia. Na razie na telefonach z Androidem
mPay zapowiadał wdrożenie aplikacji mobilnej już ponad rok temu. Teraz wreszcie się to udało, ale wydarzenie przebiegło całkowicie bez echa. Pewnie bym je przegapił, gdyby nie znajomy z konkurencji, który zauważył nową apkę i napisał o niej na Twitterze. – Aplikację można już pobierać ze sklepu Google Play. Natomiast w iOS powinna być dostępna w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Na razie nie przygotowaliśmy rozwiązania na telefony z Windows Phone, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości się takie pojawi – mówi Anna Dziurdziak z mPay. Fakt, że start aplikacji nie jest na razie szerzej komunikowany, wynika z chęci wyeliminowania przez firmę ewentualnych błędów jakich nie udało się zidentyfikować w środowisku testowym.
Uwaga na nowy atak na wasze skrzynki pocztowe. Nie dajcie się nabrać
Spółka jest pionierem płatności mobilnych w Polsce. Wystartowała w 2006 roku z systemem opartym na kodach USSD. Technologia pozwala na wykonywanie transakcji poprzez wybranie odpowiedniego numeru telefonu. Rozwiązanie działa na wszystkich aparatach, także starszego typu. – Wdrożenie aplikacji na smartfony nie oznacza jednak, że rezygnujemy z płatności przy wykorzystaniu kodów USSD. Wciąż będziemy je oferować klientom korzystającym z telefonów starszej generacji. Natomiast aplikacja to nowy kanał sprzedaży, którym chcemy dotrzeć do klientów zainteresowanych nowocześniejszymi rozwiązaniami – podkreśla przedstawicielka mPay.
Zakładając lokatę w aplikacji na smartfonie zarobisz więcej. Oto 5 najlepszych lokat mobilnych
Obecnie aplikacja mPay umożliwia opłacanie parkowania w płatnych strefach, zakup biletów komunikacji miejskiej, doładowywania telefonów oraz przelewy pomiędzy użytkownikami. Niestety, grono miast, w których można płacić rozwiązaniami dostarczanymi przez mPay jest skromniejsze niż w przypadku konkurencyjnej firmy Sky Cash. Aplikacją mPay nie można np. opłacać parkowania w Warszawie.
Autor: Jacek Uryniuk
Źródło: cashless.pl
mPay zapowiadał wdrożenie aplikacji mobilnej już ponad rok temu. Teraz wreszcie się to udało, ale wydarzenie przebiegło całkowicie bez echa. Pewnie bym je przegapił, gdyby nie znajomy z konkurencji, który zauważył nową apkę i napisał o niej na Twitterze. – Aplikację można już pobierać ze sklepu Google Play. Natomiast w iOS powinna być dostępna w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Na razie nie przygotowaliśmy rozwiązania na telefony z Windows Phone, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości się takie pojawi – mówi Anna Dziurdziak z mPay. Fakt, że start aplikacji nie jest na razie szerzej komunikowany, wynika z chęci wyeliminowania przez firmę ewentualnych błędów jakich nie udało się zidentyfikować w środowisku testowym.
Uwaga na nowy atak na wasze skrzynki pocztowe. Nie dajcie się nabrać
Spółka jest pionierem płatności mobilnych w Polsce. Wystartowała w 2006 roku z systemem opartym na kodach USSD. Technologia pozwala na wykonywanie transakcji poprzez wybranie odpowiedniego numeru telefonu. Rozwiązanie działa na wszystkich aparatach, także starszego typu. – Wdrożenie aplikacji na smartfony nie oznacza jednak, że rezygnujemy z płatności przy wykorzystaniu kodów USSD. Wciąż będziemy je oferować klientom korzystającym z telefonów starszej generacji. Natomiast aplikacja to nowy kanał sprzedaży, którym chcemy dotrzeć do klientów zainteresowanych nowocześniejszymi rozwiązaniami – podkreśla przedstawicielka mPay.
Zakładając lokatę w aplikacji na smartfonie zarobisz więcej. Oto 5 najlepszych lokat mobilnych
Obecnie aplikacja mPay umożliwia opłacanie parkowania w płatnych strefach, zakup biletów komunikacji miejskiej, doładowywania telefonów oraz przelewy pomiędzy użytkownikami. Niestety, grono miast, w których można płacić rozwiązaniami dostarczanymi przez mPay jest skromniejsze niż w przypadku konkurencyjnej firmy Sky Cash. Aplikacją mPay nie można np. opłacać parkowania w Warszawie.
Autor: Jacek Uryniuk
Źródło: cashless.pl
wtorek, 24 lutego 2015
Starbucks testuje technologie wspierające sprzedaż
Starbucks wprowadził do swoich kawiarni innowacyjne rozwiązania, takie jak bezprzewodowe ładowarki do smartfonów, a także możliwość mobilnego zamawiania i płacenia online.
W dziesięciu londyńskich kawiarniach amerykańskiej sieci Starbucks pojawiły się bezprzewodowe strefy ładowania smartfonów. Aby z nich skorzystać, klienci muszą pobrać przy kasie bezprzewodową ładowarkę, podłączyć ją do smartfona i umieścić go na specjalnie oznaczonych stolikach, z wbudowaną technologią Powermat firmy Duracell. Dzięki niej ładowarki automatycznie łączą się bezprzewodowo z chmurą Powermat-Network, która zapewnia ładowanie smartfonów i monitorowanie ich w czasie rzeczywistym.
Technologia Powermat
Jak informuje Robert Teagle, szef sieci Starbucks na kraje EMEA, wprowadzona funkcja cieszy się
ogromnym powodzeniem. W związku z tym, firma zapowiada wprowadzenie kolejnych innowacyjnych rozwiązań.
Na razie bowiem ładowarki Powermat nie pozwalają na zdobycie wiedzy o zachowaniach klientów. Wiadomo jedynie, że najczęściej ładują oni swoje telefony komórkowe przez ok. 30 minut. „Technologia ta jest stosunkowo nowa. W Stanach Zjednoczonych stosowana jest zaledwie od kilku miesięcy, nadal więc się jej uczymy” – komentuje Teagle. „Istnieje wiele kierunków, w których można ją rozwijać” – dodaje.
Ładowanie przez WiFi
Nie zdradzając szczegółów, dyrektor Starbucksa zasugerował, że firma pracuje nad rozwiązaniem pozwalającym ładować smartfony przez WiFi. Gdyby udało się je wdrożyć, z pewnością pomogłoby to lepiej zaangażować klientów i dowiedzieć się więcej o ich zachowaniu.
Tego typu innowacyjne pomysły to jedna z cech charakterystycznych sieci Starbucks. Amerykańska firma była jedną z pierwszych, które postawiły na mobilne płatności. W samych Stanach Zjednoczonych z aplikacji mobilnej Starbucks korzysta 13 milionów użytkowników. Co tydzień w kawiarniach sieci przeprowadzanych jest siedem milionów transakcji mobilnych, co stanowi 16% jej obrotów.
Mobilne zamawianie kawy
W Wielkiej Brytanii z programu lojalnościowego My Starbucks Reward korzysta 1,8 miliona konsumentów. Mają oni możliwość opłacania zamówienia przez smartfon. „Aplikację uruchomiliśmy około sześciu lat temu, ale jej celem nie było budowanie żadnej lojalności. Była jak ładne okno wystawowe, nie odgrywała żadnej kluczowej roli biznesowej” – mówi Robert Teagle.
„Szybko zdaliśmy sobie jednak sprawę z tego, że musimy przekształcić aplikację tak, by klienci, którzy jej używają, odnosili jakieś korzyści. Powiązanie jej z programem lojalnościowym było krokiem, który przyczynił się do jej sukcesu. Równie istotne było wprowadzenie opcji płatności.” – dodaje.
Na razie Starbucks nie zdradza, jak zamierza dalej rozwijać strategię mobilną, wiadomo jednak, że na terenie Portland w stanie Oregon trwają testy mobilnej usługi Starbucksa służącej do zamawiania i płacenia online. Ma to na celu przyspieszenie obsługi klienta poprzez umożliwienie składania zamówień jeszcze przed wizytą w kawiarni. Jak twierdzi Teagle, jest to krok w kierunku rozwoju modelu omnichannel.
Autor: Marzena Zarzycka
Źróło: evigo.pl
W dziesięciu londyńskich kawiarniach amerykańskiej sieci Starbucks pojawiły się bezprzewodowe strefy ładowania smartfonów. Aby z nich skorzystać, klienci muszą pobrać przy kasie bezprzewodową ładowarkę, podłączyć ją do smartfona i umieścić go na specjalnie oznaczonych stolikach, z wbudowaną technologią Powermat firmy Duracell. Dzięki niej ładowarki automatycznie łączą się bezprzewodowo z chmurą Powermat-Network, która zapewnia ładowanie smartfonów i monitorowanie ich w czasie rzeczywistym.
Technologia Powermat
Jak informuje Robert Teagle, szef sieci Starbucks na kraje EMEA, wprowadzona funkcja cieszy się
ogromnym powodzeniem. W związku z tym, firma zapowiada wprowadzenie kolejnych innowacyjnych rozwiązań.
Na razie bowiem ładowarki Powermat nie pozwalają na zdobycie wiedzy o zachowaniach klientów. Wiadomo jedynie, że najczęściej ładują oni swoje telefony komórkowe przez ok. 30 minut. „Technologia ta jest stosunkowo nowa. W Stanach Zjednoczonych stosowana jest zaledwie od kilku miesięcy, nadal więc się jej uczymy” – komentuje Teagle. „Istnieje wiele kierunków, w których można ją rozwijać” – dodaje.
Ładowanie przez WiFi
Nie zdradzając szczegółów, dyrektor Starbucksa zasugerował, że firma pracuje nad rozwiązaniem pozwalającym ładować smartfony przez WiFi. Gdyby udało się je wdrożyć, z pewnością pomogłoby to lepiej zaangażować klientów i dowiedzieć się więcej o ich zachowaniu.
Tego typu innowacyjne pomysły to jedna z cech charakterystycznych sieci Starbucks. Amerykańska firma była jedną z pierwszych, które postawiły na mobilne płatności. W samych Stanach Zjednoczonych z aplikacji mobilnej Starbucks korzysta 13 milionów użytkowników. Co tydzień w kawiarniach sieci przeprowadzanych jest siedem milionów transakcji mobilnych, co stanowi 16% jej obrotów.
Mobilne zamawianie kawy
W Wielkiej Brytanii z programu lojalnościowego My Starbucks Reward korzysta 1,8 miliona konsumentów. Mają oni możliwość opłacania zamówienia przez smartfon. „Aplikację uruchomiliśmy około sześciu lat temu, ale jej celem nie było budowanie żadnej lojalności. Była jak ładne okno wystawowe, nie odgrywała żadnej kluczowej roli biznesowej” – mówi Robert Teagle.
„Szybko zdaliśmy sobie jednak sprawę z tego, że musimy przekształcić aplikację tak, by klienci, którzy jej używają, odnosili jakieś korzyści. Powiązanie jej z programem lojalnościowym było krokiem, który przyczynił się do jej sukcesu. Równie istotne było wprowadzenie opcji płatności.” – dodaje.
Na razie Starbucks nie zdradza, jak zamierza dalej rozwijać strategię mobilną, wiadomo jednak, że na terenie Portland w stanie Oregon trwają testy mobilnej usługi Starbucksa służącej do zamawiania i płacenia online. Ma to na celu przyspieszenie obsługi klienta poprzez umożliwienie składania zamówień jeszcze przed wizytą w kawiarni. Jak twierdzi Teagle, jest to krok w kierunku rozwoju modelu omnichannel.
Autor: Marzena Zarzycka
Źróło: evigo.pl
MWC 2015 - nowy smartfon z Firefox OS oraz prototyp płatności NFC Mozilli
Na nadchodzącym MWC 2015 Mozilla zaprezentuje najnowsze urządzenia z Firefox OS: telewizor Panasonic 4K Ultra HD oraz nowy smartfonz systemem Firefox OS, a także prototyp płatności NFC. Przedstawiciele Mozilli opowiedzą o prywatności, innowacjach i przyszłości Internetu.
Panasonic zaprezentował nową linię telewizorów 4K Ultra HD z systemem Firefox OS na dzisiejszej konferencji we Frankfurcie. Telewizor 4K UHD LED VIERA, który do sprzedaży trafi na wiosnę, będzie można zobaczyć na stoisku Mozilli na tegorocznym MWC w Barcelonie. Podobnie jak w zeszłym roku, osoby zainteresowane systemem Firefox OS zapraszamy do Hali 3 na stoisko 3C30, tuż obok głównych operatorów i producentów urządzeń.
Oprócz telewizora Panasonic i najnowszego smartfona z Firefox OS zwiedzający będą mieli okazję dowiedzieć się więcej o innowacyjnych projektach Mozilli podczas prezentacji „Fox Den” na stoisku. A oto jeden przykład:
Mozilla we współpracy ze swoimi partnerami – Deutsche Telekom Innovation Labs (centra w Silicon Valley i Berlinie) i T-Mobile Polska – stworzyła projekt wykorzystywania modułu NFC w Firefox OS, który umożliwi obsługę aplikacji takich jak mobilne płatności, usługi transportowe, dostęp do drzwi i korzystanie z mediów społecznościowych.
Demo mobilnego portfela działającego w oparciu o technologię MasterCard Contactless oraz funkcji niezwiązanych z płatnościami będzie można zobaczyć podczas prezentacji „FoxDen”.
Więcej >
źródło: Mozilla
Panasonic zaprezentował nową linię telewizorów 4K Ultra HD z systemem Firefox OS na dzisiejszej konferencji we Frankfurcie. Telewizor 4K UHD LED VIERA, który do sprzedaży trafi na wiosnę, będzie można zobaczyć na stoisku Mozilli na tegorocznym MWC w Barcelonie. Podobnie jak w zeszłym roku, osoby zainteresowane systemem Firefox OS zapraszamy do Hali 3 na stoisko 3C30, tuż obok głównych operatorów i producentów urządzeń.
Oprócz telewizora Panasonic i najnowszego smartfona z Firefox OS zwiedzający będą mieli okazję dowiedzieć się więcej o innowacyjnych projektach Mozilli podczas prezentacji „Fox Den” na stoisku. A oto jeden przykład:
Mozilla we współpracy ze swoimi partnerami – Deutsche Telekom Innovation Labs (centra w Silicon Valley i Berlinie) i T-Mobile Polska – stworzyła projekt wykorzystywania modułu NFC w Firefox OS, który umożliwi obsługę aplikacji takich jak mobilne płatności, usługi transportowe, dostęp do drzwi i korzystanie z mediów społecznościowych.
Demo mobilnego portfela działającego w oparciu o technologię MasterCard Contactless oraz funkcji niezwiązanych z płatnościami będzie można zobaczyć podczas prezentacji „FoxDen”.
Więcej >
źródło: Mozilla
piątek, 20 lutego 2015
Płatności mobilne odpowiadają za 26% wszystkich płatności on-line
Zgodnie z Mobile Payment Index (wskaźnik płatności mobilnych) firmy Adyen w czwartym kwartale 2014 roku - 25,8% światowych transakcji online było wykonanych z użyciem urządzenia mobilnego.
Jest to 11-to procentowy wzrost w porównaniu z wcześniejszym kwartałem oraz aż 37-mio procentowy w porównaniu z czwartym kwartałem 2013.
Jeżeli chodzi o firmy to wygrał iPad, na którym wykonano 34% mobilnych płatności, następny był iPhone (32,3%) oraz urządzenia z Androidem (25,3%). Rok wcześniej de dane prezentowały się kolejno: 40%, 32% oraz 20%.
THE MOBILE PAYMENTS READINESS INDEX - > Pobierz Raport >
Jest to 11-to procentowy wzrost w porównaniu z wcześniejszym kwartałem oraz aż 37-mio procentowy w porównaniu z czwartym kwartałem 2013.
Jeżeli chodzi o firmy to wygrał iPad, na którym wykonano 34% mobilnych płatności, następny był iPhone (32,3%) oraz urządzenia z Androidem (25,3%). Rok wcześniej de dane prezentowały się kolejno: 40%, 32% oraz 20%.
THE MOBILE PAYMENTS READINESS INDEX - > Pobierz Raport >
Indie wchodzą w płatności mobilne z „Aadhaar”
National Payments Corporation of India (NPCI) opublikowało pierwszy wzór specyfikacji dla systemu płatności elektronicznych, który będzie wykorzystywał płatności mobilne oraz „Aadhaar”, czyli hinduski system uwierzytelnienia i identyfikacji za pomocą czujników biometrycznych.
Specyfikacje dostępne są tutaj:
www.npci.org.in/documents/API_Technology_Specifications_Version_1.pdf
Specyfikacje dostępne są tutaj:
www.npci.org.in/documents/API_Technology_Specifications_Version_1.pdf
Samsung - startuje z płatnościami mobilnymi
Samsung przejął LoopPay założoną w 2012 roku w Bostonie. Firma reklamuje swoje rozwiązania jako alternatywę dla ApplePay. Ich zaletą ma być kompatybilność z wiekowymi, już dostępnych terminalami. Podczas gdy usługi takie jak ApplePay i Google Wallet działają tylko z terminalami opartymi NFC (Near Field Communication), które są obsługiwane przez zaledwie około 2% amerykańskich sprzedawców, technologia LoopPay jest kompatybilna z konwencjonalnymi terminalami obsługującymi karty magnetyczne. Firma twierdzi, że jej rozwiązanie współpracuje z ponad 90% dostępnych na rynku urządzeń do płatności zbliżeniowych dzięki temu, że imituje ślad zostawiany przez pasek magnetyczny karty płatniczej.
Samsung zapowiedział, że będzie integrował LoopPay w swoich urządzeniach. Kto wie, być może koreańska firma pracuje nad tym rozwiązaniem od jakiegoś czasu i zostanie ono wdrożone już w Samsungu Galaxy S6?
Na LoopPay składa się nie tylko rozwiązanie sprzętowe, ale też programowe, które pozwala przetrzymywać informacje na temat różnych kart płatniczych. Wprowadzenie karty do systemu jest bardzo proste. Wystarczy podłączyć do smartfonu dołączony do zestawu czytnik kart płatniczych i przeciągnąć w nim kartę jak w terminalu.
Samsung zapowiedział, że będzie integrował LoopPay w swoich urządzeniach. Kto wie, być może koreańska firma pracuje nad tym rozwiązaniem od jakiegoś czasu i zostanie ono wdrożone już w Samsungu Galaxy S6?
Na LoopPay składa się nie tylko rozwiązanie sprzętowe, ale też programowe, które pozwala przetrzymywać informacje na temat różnych kart płatniczych. Wprowadzenie karty do systemu jest bardzo proste. Wystarczy podłączyć do smartfonu dołączony do zestawu czytnik kart płatniczych i przeciągnąć w nim kartę jak w terminalu.
Apple rośnie konkurencja. Walka o płatnosci mobilne, tow alka o użyteczność urządzenia i przywiązanie właściciela.
Według firmy badawczej Harris Poll koreański producent Samsung po raz pierwszy wyprzedził Apple’a w corocznym badania reputacji 2015 Harris Poll Reputation Quotient przeprowadzonym w Stanach Zjednoczonych. W rankingu firma wyróżnia 100 najbardziej szanowanych firm w Stanach Zjednoczonych.
piątek, 13 lutego 2015
Sky Cash bez licencji KNF
Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła wydania licencji spółce Sky Cash i stwierdziła wygaśnięcie zezwolenia na działalność firmy Masspay
Na ostatnim posiedzeniu Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła wydania zgody na prowadzenie działalności w zakresie krajowej instytucji płatniczej spółce Sky Cash Poland. Firma oferuje aplikację płatniczą, dzięki której stała się liderem polskiego rynku zdalnych płatności mobilnych. Za jej pomocą można np. zapłacić za parking lub kupić bilet komunikacji miejskiej. Spółka, aby prowadzić taką działalność, nie potrzebuje zezwolenia nadzoru. Zamierza jednak zaistnieć na rynkach zagranicznych, do czego zezwolenie KNF może być przydatne. – Odwołamy się od decyzji komisji i mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku spełnimy wszystkie wymogi nadzorcy, co pozwoli mu wydać zgodę – powiedział serwisowi Cashless Tomasz Krajewski, prezes Sky Cash.
Oficjalnie komunikat KNF głosi, że Sky Cash nie dostała zgody ze względu na niespełnienie wymogów zawartych w ustawie o usługach płatniczych. Z naszych informacji wynika, że komisji nie podoba się, iż spółka wciąż nie może pochwalić się dodatnim wynikiem finansowym.
W podobnej sytuacji co Sky Cash jest jej największy konkurent – spółka mPay, której KNF już ponad rok temu odmówiła przyznania licencji. Od tego czasu trwa podstępowanie odwoławcze. W międzyczasie firma została jednak przejęta przez Grupę Lew, która licencją dysponuje.
Odmowa wydania zgody dla Sky Cash zbiegła się w czasie z wygaśnięciem licencji innego podmiotu z obszaru płatności mobilnych - Masspay. Firma ta dostała zezwolenie KNF we wrześniu 2013 r. Jak dotąd jednak nie rozpoczęła działalności w zakresie usług płatniczych, co stało się podstawą wygaśnięcia zgody nadzoru w tej sprawie.
Według zwolenników spiskowej teorii dziejów to nie przypadek, że komunikaty w sprawie Sky Cash i Masspay zostały opublikowane akurat teraz, gdy wystartował Blik. To system płatności mobilnych dostarczany przez PSP, czyli spółkę założoną przez sześć dużych polskich banków. Wedle tej teorii decyzje KNF-u mają być sygnałem dla rynku, że w segmencie płatności na wsparcie nadzoru mogą liczyć przede wszystkim rozwiązania firmowane przez sektor bankowy.
Autor: Jacek Uryniuk, Źródło: cashless.pl
Na ostatnim posiedzeniu Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła wydania zgody na prowadzenie działalności w zakresie krajowej instytucji płatniczej spółce Sky Cash Poland. Firma oferuje aplikację płatniczą, dzięki której stała się liderem polskiego rynku zdalnych płatności mobilnych. Za jej pomocą można np. zapłacić za parking lub kupić bilet komunikacji miejskiej. Spółka, aby prowadzić taką działalność, nie potrzebuje zezwolenia nadzoru. Zamierza jednak zaistnieć na rynkach zagranicznych, do czego zezwolenie KNF może być przydatne. – Odwołamy się od decyzji komisji i mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku spełnimy wszystkie wymogi nadzorcy, co pozwoli mu wydać zgodę – powiedział serwisowi Cashless Tomasz Krajewski, prezes Sky Cash.
Oficjalnie komunikat KNF głosi, że Sky Cash nie dostała zgody ze względu na niespełnienie wymogów zawartych w ustawie o usługach płatniczych. Z naszych informacji wynika, że komisji nie podoba się, iż spółka wciąż nie może pochwalić się dodatnim wynikiem finansowym.
W podobnej sytuacji co Sky Cash jest jej największy konkurent – spółka mPay, której KNF już ponad rok temu odmówiła przyznania licencji. Od tego czasu trwa podstępowanie odwoławcze. W międzyczasie firma została jednak przejęta przez Grupę Lew, która licencją dysponuje.
Odmowa wydania zgody dla Sky Cash zbiegła się w czasie z wygaśnięciem licencji innego podmiotu z obszaru płatności mobilnych - Masspay. Firma ta dostała zezwolenie KNF we wrześniu 2013 r. Jak dotąd jednak nie rozpoczęła działalności w zakresie usług płatniczych, co stało się podstawą wygaśnięcia zgody nadzoru w tej sprawie.
Według zwolenników spiskowej teorii dziejów to nie przypadek, że komunikaty w sprawie Sky Cash i Masspay zostały opublikowane akurat teraz, gdy wystartował Blik. To system płatności mobilnych dostarczany przez PSP, czyli spółkę założoną przez sześć dużych polskich banków. Wedle tej teorii decyzje KNF-u mają być sygnałem dla rynku, że w segmencie płatności na wsparcie nadzoru mogą liczyć przede wszystkim rozwiązania firmowane przez sektor bankowy.
Autor: Jacek Uryniuk, Źródło: cashless.pl
czwartek, 12 lutego 2015
Trendy na rynku płatności bezgotówkowych w 2015 roku
W 2014 roku mobilne portfele stały się gorącym trendem na rynku płatności. SIX Payment Services przewiduje, że w 2015 roku, wraz z uruchomieniem Apple Pay, mobilne portfele będą zyskiwać na popularności. Płatności NFC (Near Field Communication) oraz rozwiązania wielokanałowe będą skutecznie zacierać granicę między działaniami online i offline.
Liczba transakcji dokonanych za pomocą kart płatniczych stale rośnie. SIX Payment Services odnotował globalny, 10-procentowy wzrost liczby transakcji, z 1,195 miliarda w 2013 roku do 1,315 miliarda w roku 2014. Globalna wartość obsłużonych transakcji wyniosła 57,5 miliarda euro. Prawie połowa transakcji (48 proc.) pochodziła z działalności międzynarodowej SIX. Liczba obsługiwanych kart płatniczych w 2014 roku wzrosła o 2 proc., osiągając liczbę 25,7 mln.
Przygotowania do Bożego Narodzenia gwarantują wzrost sprzedaży: najwyższe dochody handlowe zanotowano 23 grudnia 2014 roku. W tym dniu SIX Payment Services obsłużył 5,6 mln transakcji o wartości 474 mln euro. Szczyt zakupowy przypadł na wczesne godziny popołudniowe, kiedy to odnotowano rekordową liczbę 18 400 transakcji na minutę.
Rosnąca popularność transakcji kartowych w różny sposób wpływa na poszczególne sektory. Głównymi motorami wzrostu są e-commerce i alternatywne metody płatności.
Przewidujemy, że koncepcja portfeli mobilnych będzie zyskiwać na popularności w 2015 roku. Tradycyjne portfele staną się zbędne, podobnie jak wszystko, co standardowo zawierają - od kart płatniczych po karty lojalnościowe, kupony, bony, a nawet bilety. Wszystko to będzie można szybko, łatwo i bezpiecznie nabyć poprzez smartfony - wyjaśnia Nick Santschi, prezes SIX Payment Services. SIX pracuje obecnie nad rozwiązaniem P2P, które będzie rozwijane na rynku szwajcarskim w pierwszej połowie 2015 roku. Rozwiązanie pozwoli osobom prywatnym na efektywne i wygodne przekazywanie pieniędzy między smartfonami. - Ta innowacyjna usługa bezpośrednio odzwierciedla naszą misję, polegającą na byciu kluczowym partnerem technologicznym dla europejskich banków i zaspokajaniu potrzeb współczesnych konsumentów - komentuje Nick Santschi.
SIX Payment Services wskazuje na następujące trendy, które będą kształtować rynek transakcji płatniczych w 2015 roku:
Rosnąca popularność płatności zbliżeniowych NFC
Płatności zbliżeniowe przy użyciu kart bankowych dotychczas koncentrowały się na mikropłatnościach: transakcjach bezgotówkowych o niskiej wartości. Rozwiązanie to jest szybkie i praktyczne. Szczególną popularnością cieszy się w miejscach jak stadiony piłkarskie, gdzie dotychczas klienci musieli stać w długich kolejkach do kasy. W 2015 roku NFC upowszechni się na wielu rynkach. Wzrasta liczba konsumentów posiadających karty zbliżeniowe, a w sklepach jest coraz więcej terminali przyjmujących tego rodzaju płatności. W perspektywie średnioterminowej wielu klientów będzie mogło zapłacić za pomocą smartfonu z NFC. Według najnowszego badania przeprowadzonego w Niemczech przez firmę badawczą Ibi, ponad dwie trzecie niemieckich sprzedawców wierzy, że do 2030 roku smartfony zastąpią fizyczne portfele. Aby ta zmiana była możliwa, będziemy potrzebować bezpiecznych rozwiązań dla wirtualnych portfeli, pozwalających użytkownikom łatwo i bezpiecznie przesyłać oraz pobierać dane dotyczące płatności.
Modele sprzedaży wielokanałowej (multichannel) oraz krzyżowej (cross-channel) będą przekształcać się w model zintegrowanej sprzedaży międzykanałowej (omni-channel)
Zintegrowane rozwiązania wielokanałowe i programy lojalnościowe będą kluczowymi zagadnieniami w 2015 roku. W sprzedaży wielokanałowej klienci mogą wybierać spośród wielu kanałów sprzedaży oferowanych przez jednego sprzedawcę. Oferta detaliczna stopniowo będzie przybierać model sprzedaży krzyżowej, aby finalnie stać się rozwiązaniem międzykanałowym. Sprzedaż międzykanałowa elastycznie scala wszystkie kanały płatności. Na przykład pozwala klientowi na natychmiastowy zakup produktu, wystarczy tylko zeskanować kod QR na plakacie. Dla tradycyjnych sprzedawców zmiany te oznaczają większą konkurencję ze strony innych kanałów sprzedaży, ale są również okazją do pozyskania nowych grup klientów. To niezwykle ważne aby wszystkie uruchomione kanały były obsługiwane w sposób profesjonalny, w szczególności w obszarze płatności.
Handel elektroniczny staje się coraz bardziej międzynarodowy
Geografia nie jest przeszkodą dla e-commerce, ale wahania kursów i egzotyczne waluty mogą stwarzać problemy. Tu z pomocą przychodzi dynamiczna wymiana walut. Terminal płatniczy w punkcie sprzedaży automatycznie rozpoznaje zagraniczną kartę i pozwala klientom płacić we własnej walucie. Gwarancja ceny zakupu i wyeliminowanie ryzyka kursowego, zanim transakcja zostanie wykonana, łagodzi obawy związane z międzynarodową sprzedażą online. Ta z pewnością będzie się rozwijać w 2015 roku.
Bezpieczeństwo pozostaje priorytetem w przypadku płatności elektronicznych
Bezpieczeństwo pozostaje kluczowym czynnikiem w uzyskaniu akceptacji dla procesu płatności. Tak jest w przypadku znanych procesów i nowych rozwiązań, jak mobilne portfele. Klienci muszą mieć pewność, że ich poufne dane są chronione. Sprzedawcy są zobowiązani do przestrzegania standardu PCI Data Security Standard (DSS) do przechowywania, przetwarzania i przesyłania danych kart kredytowych. Powinni pracować tylko z dostawcami usług płatniczych, którzy posiadają certyfikat PCI DSS. Inne czynniki, mające na celu poprawę bezpieczeństwa transakcji internetowych, to dodatkowa weryfikacja transakcji przez wystawców kart kredytowych, oparte na standardzie 3D-Secure oraz hybrydowym protokole szyfrowania TLS (znanym także jako szyfrowanie SSL), które zapewniają, że dane są bezpiecznie przesyłane online.
Źródło: dlahandlu.pl
Płatności za 20 lat, czy wiesz co cię czeka?
Bankowość internetowa obchodzi swoją porcelanową rocznicę. Dokładnie 20 lat temu możliwość dokonywania operacji bankowych przez Internet wprowadził amerykański Security First Network Bank. Wydarzyło się to 20 lat po upowszechnieniu bankomatów w USA oraz 40 – po wydaniu pierwszej karty kredytowej. Co czeka nas za kolejne 20 lat? Jak i czym będziemy płacić w 2035 roku?
Era bankowości mobilnej rozpoczęła się w 1995 roku, kiedy Security First Network Bank w USA umożliwił świadczenie usług bankowych przez Internet. Trend ten do Europy przywędrował rok później, a pierwsze transakcje internetowe wprowadziły banki fińskie i szwedzkie. W Polsce z operacji bankowych przez Internet jako pierwsi skorzystali klienci łódzkiego Powszechnego Banku Gospodarczego S.A. Miało to miejsce w 1998 roku.
Dziś z komputerów z Internetem korzysta ok. 20 milionów Polaków, urządzeń mobilnych mamy ponad 50 milionów. Intensywnie rozwija się nie tylko rynek bankowości internetowej, ale także płatności mobilnych. Skoro już teraz możemy płacić kartą zbliżeniową lub za pomocą smartfona, co będzie za 20 lat? Bernadetta Madej, dyrektor działu handlowego Dotpay.pl, przedstawia możliwy kierunek zmian. Sprawdźmy jak według ekspertki może wyglądać rynek płatności w 2035 roku.
Zrezygnujemy z przelewów bankowych
Już dziś tradycyjne przelewy bankowe są stopniowo wypierane przez systemy płatności online wykorzystywane w czasie zakupów w Internecie. Dawno też straciły miano najpopularniejszego sposobu płatności, przynajmniej w ecommerce. Powody są oczywiste. Z jednej strony płatności mobilne to wygoda i bezpieczeństwo dla klienta, który nie musi ręcznie wklepywać danych do formularza przelewu na stronie banku. Z drugiej strony to korzyść dla sklepu, który nie czeka kilku godzin czy dni na przelew, ale otrzymuje pieniądze niezwłocznie po zakończeniu transakcji przez kupującego. Na pewno więc za 20 lat będziemy korzystać z systemów działających obok tradycyjnej bankowości, która straci na znaczeniu tak, jak przekazy pieniężne dokonywane za pośrednictwem poczty.
Bankowość internetowa odejdzie do lamusa
Dziś bankowość internetową aktywnie wykorzystuje ok. 50 proc. Polaków, jednak w 2035 roku liczba ta będzie zdecydowanie niższa. Dlaczego? Internauci coraz rzadziej będą korzystać z Internetu na komputerze, wybierając operacje dokonywane na urządzeniach mobilnych. I nie myślimy tylko o smartfonach i tabletach, ale także smartwatchach czy okularach do poszerzonej rzeczywistości. Rolę bankowości internetowej przejmie bankowość mobilna, dostępna zawsze i wszędzie, nie tylko na domowym komputerze.
Pozbędziemy się gotówki
Polska jest jednym z ostatnich krajów europejskich, w których nadal stosunkowo popularne są płatności za pobraniem. Tak jak w całej Europie, ta metoda płatności odejdzie w całkowite zapomnienie, a możliwe, że zabierze ze sobą także… gotówkę. Co kilka miesięcy pojawiają się głosy nawołujące do całkowitej rezygnacji z papierowego pieniądza. Celem tego kroku miałaby być lepsza ściągalność podatków oraz minimalizacja szarej strefy, efektem ubocznym - możliwość manipulowania kursami walut. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że w ciągu najbliższych 20 lat co najmniej jeden kraj europejski wyeliminuje gotówkę. A jeśli pomysł sprawdzi się, jego śladem na pewno pójdą rządy kolejnych krajów.
Będziemy płacić nadgarstkiem
W 2015 roku pierwsza firma zaoferowała pracownikom wszczepienie implantów za pomocą których mogą logować się do komputera czy otwierać drzwi. Ta sama technologia może zostać zastosowana do płacenia w sklepach czy automatach. Jak to działa?
Implant wszczepiony np. w nadgarstek może pozwolić płacić bez potrzeby korzystania z karty, telefonu czy innego urządzenia. To na pewno niesamowita wygoda i najwyższy poziom bezpieczeństwa, choć nie można zapominać o uwarunkowaniach kulturowych i obawach o prywatność. Dlatego spekuluje się, że w 2035 roku płatności przez implant mogą być spotykane, ale jeszcze nie zdominują rynku.
Zakupy zrobi robot
W 2035 roku pozwolenie na wydawanie naszych pieniędzy otrzyma… sprzęt gospodarstwa domowego. Na przykład lodówka dostanie miesięczny budżet i będzie musiała go optymalnie zagospodarować. Pozwolimy także odkurzaczowi zamawiać filtry wtedy, kiedy się skończą. Brzmi abstrakcyjnie? Producenci drukarek już wprowadzają abonamenty na tusze oferując zdalną kontrolę nad bieżącym zapotrzebowaniem. Pieniądze za zakup nowych elementów eksploatacyjnych po prostu pobierają z naszej karty kredytowej. W 2035 roku takie operacje będą na porządku dziennym.
Zamiast kasjera będzie automat
Kasjerzy będą spotykani zdecydowanie rzadziej niż do tej pory - ten proces został zapoczątkowany i na pewno będzie kontynuowany w przyszłości. Już teraz w dużych sieciach standardem stają się kasy samoobsługowe, samodzielne ważenie wybranych produktów spożywczych i inne czynności automatyzujące obsługę klienta. Co ciekawe, na świecie są sklepy, w których w ogóle nie znajdziemy obsługi (np. w Japonii).
Skąd wynika ten trend? Z faktu, że coraz mniej klientów będzie udawać się do sklepów stawiając na zakupy przez Internet i płatności online. Towar będzie zamawiany przez aplikację w telefonie, od razu opłacany, a po paru godzinach dowieziony przez kuriera prosto do naszego domu. A może kuriera zastąpi dron? Amazon już ogłosił takie plany.
Płatności będą niewidzialne
Ściągnięcie kilku złotych za batonik zakupiony w automacie. Ekspres samoczynnie zamawiający paczkę kawy. Aplikacja, która powiadamia o konieczności zapłacenia czynszu i wykonuje przelew. Tramwaj rozpoznający, że weszliśmy i obciążający nasze konto na przejazd. Rachunek w barze otwierający się automatycznie po identyfikacji naszego smartfona… Z biegiem lat drobnych płatności będzie przybywać, ale będziemy je dokonywać w mniej angażujący sposób niż do tej pory. Bez wątpienia zmieni to nasze nawyki i podejście do życia, oczywiście jeśli nowe systemy płatności będziemy wykorzystywali z umiarem.
Czy wszystkie opisane zmiany wejdą w życie w ciągu zaledwie 20 lat? - Nie stanie się to z dnia na dzień, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę, że 20 lat temu bankomaty dopiero wchodziły do Polski, a karty kredytowe były rzadkością, perspektywa wydaje się całkiem wiarygodna. Trzeba też pamiętać, że wszystkie technologie są testowane już dzisiaj. Obyśmy wykorzystali je z głową - podsumowuje Bernadetta Madej.
Źródło: www.dotpay.pl
WEBINAR O TESTOWANIU PŁATNOŚCI MOBILNYCH W TECHNOLOGII HCE
24 lutego o godzinie 15:00 (GMT) NFC World + organizuje webinar, czyli konferencję online o testowaniu płatności mobilnych w technologii HCE. Będzie mowa o certyfikatach, tokenizacji i o każdym etapie rozwoju usługi płatności mobilnych. Webinar jest darmowy i dostępny dla każdego.
NFCidea.pl bierze w nim udział, jeżeli masz ochotę zapisz się tutaj >
NFCidea.pl bierze w nim udział, jeżeli masz ochotę zapisz się tutaj >
Subskrybuj:
Posty (Atom)